Ulubieńcy Artystyczni 2021
Jak co roku, przychodzę do Was z moją listą ulubieńców artystycznych. Są to nie tylko przybory i artykuły plastyczne, ale także sprzęty pomagające mi w tworzeniu. Na liście znalazły się też artystyczne wydarzenia, warsztaty, w których mogłam uczestniczyć. Co więcej, podzielę się też z Wami ulubioną książka, kanałem YT oraz filmami związanymi z sztuką.
Numer 1 na mojej liście
Moimi pierwszymi Ulubieńcami na mojej liście jesteście WY. Moi czytelnicy, widzowie, obserwatorzy. Dziękuję za to, że jesteście tutaj i śledzicie moją artystyczną ścieżkę. Dziękuję za wszystkie komentarze, wiadomości, łapki w górę. Na kanale Youtube jest już Nas ponad 8tyś. Cieszę się, że tworzymy już małą społeczność, w gdzie w pozytywnej atmosferze możemy uczyć się, dzielić się wiedzą, i tworzyć. Mam nadzieję, że Nasze grono będzie dalej rosło i że będzie Nas jeszcze więcej.
Ulubione Farby
Farby akrylowe
W tym roku zdecydowanie najczęściej sięgałam po farby od Royal Talens Van Gogh Acrylic. Nie wiem dlaczego tak długo opierałam się ich zakupowi… Ich konsystencja jest bardziej treściwa niż np. Amsterdam’ów tego samego producenta. Są takie „masełkowe”, dobrze kryją, oraz mieszają się ze sobą i innymi farbami. Cena jest niższa niż farb z najwyższej półki, a mamy duży wybór kolorów, dobrą światłotrwałość, no i po prostu się nimi przyjemnie maluje.

Akwarele
Jeśli śledzicie mnie już jakiś czas to nie zaskoczę Was w temacie ulubionych akwarel. Nadal niezmiennie sięgam po Farby akwarelowe Sennelier L’Aquarele, Royal Talens Rembrandt, Renesans Intense Water. Sięgam także po tubki Daniel Smith oraz Qor, jednak je posiadam w bardzo ograniczonej liczbie. Na liście nie znalazły się też żadne nowości, bo postanowiłam używać to co mam i nie kupować kolejnych farb, jeśli tak naprawdę ich jeszcze nie potrzebuję.
Ulubione Pędzle
Wśród ulubieńców nie mogło zabraknąć pędzli. Tutaj chciałabym wyróżnić te które używam do techniki akrylu i osobno te które stosuje do akwareli.
Pędzle do farb akrylowych
W tym roku najczęściej sięgałam po chińskie pędzle firmy Bomega, które zamówiłam z Aliexpress. Ze względu na cenę, nie sądziłam, że będą cechować się taką jakością. Włosie, które znajduje się w tych pędzla to brązowo złoty syntetyk, który jest jednym z moich ulubionych do techniki akrylu.

Ponadto do moich łask powróciły pędzle z włosiem szczecinowym. Bardzo długo ich nie używałam jako głównych pędzli. Jednak malując techniką mokre w mokre z pomocą syntetyku nie potrafiłam uzyskać efektu, który zamierzałam. Gdy ściągnęłam po szczecinę problem sam zniknął, i oczarowało mnie to włosie na nowo. Nie używam jednej konkretnej marki, aktualnie posiadam szczecinaki firm Restaurohouse, Kozłowski, Daler Rowney oraz takie z sklepu budowlanego.

Pędzle do akwareli
Wśród pędzli do akwareli w czołówce bez zmian są uniwersalne pędzle Silver Brush Black Velvet, pędzle do kaligrafii z włosiem kozim oraz łasicy. Gdy potrzebuję bardzo miękkiego pędzla, chłonącego dużo wody sięgam po Black Pearl Roman Szmal. Do wymywania i malowania detali, najchętniej używam syntetyków Renesans 1006.
Jednak pojawiły się też tutaj dwie nowości i są to pędzle syntetyczne skośne Renesans 1200A. Używam je do wprowadzania gęstego pigmentu w technice mokre w mokre oraz do wymywania. Kolejne „pędzelki” to te z silikonowymi końcówkami do nakładania płynu maskującego.
Podłoża do malowania i rysowania
Podobrazia
Kupując gotowe podobrazia bawełniane, zawsze sprawdzam dokładnie, czy aby na pewno spełniają moje wymagania. W tym roku najczęściej wybierałam płótna z firmy Kocierz Art. Są one dostępne stacjonarnie w moim mieście, więc mogę przy odbiorze sprawdzić każdą sztukę, czy jest wszystko ok.
Zaskoczeniem były dla mnie podobrazia Vena z Szału dla Plastyków, które zaskoczyły mnie swoją jakością w porównaniu do ceny. Jednak zanim nazwę je ulubieńcami to muszę zamalować więcej sztuk.

Papier do akwareli
Myślę, że tutaj również Was nie zaskoczę. Papierami, które najchętniej używałam w tym roku to 100% bawełniane Fabriano Artistico, Saunders Woterford oraz Magnani Italia (ulepszona wersja). Najchętniej używany przeze mnie papier do ćwiczeń do 100% celulozy Winsor&Newton Classic.

Szkicownik do rysowania
Na początku tego roku kupiłam szkicownik do ćwiczenia rysunku ołówkiem, który bardzo przypadł mi do gustu. Jest to szkicownik Fabriano Sketch w rozmiarze a3, na spirali. Posiada lekko chropowaty papier w odcieniu ecru. Bardzo przyjemnie mi się w nim szkicuje, a papier znosi wiele poprawek gumką.

Gadżet
Wiem, że się powtarzam i w kółko o tym mówię. Jednak muszę wspomnieć tutaj o gumce w ołówku Era od Koh-i-Noor. Nie wyobrażam sobie już bez niej wykonywać podrasowanie i szkiców. Idealna do precyzyjnego wymazywania. W użytkowaniu wychodzi taniej niż gumką automatyczna z Tombow.

Sprzęty
Podczas procesu malowania i kręcenie odcinków bardzo pomocny okazał się mały trójnożny statyw, który zamówiłam z Aliexpress. Można na nim zamontować aparat lub telefon, posiada giętkie nóżki więc bez problemu możemy nimi manewrować.
Kolejny ulubieniec to Tablet Samsung s6 Lite, który posiada aktywny rysik. Umożliwia on rysowanie, robienie notatek, czy po prostu obsługę ekranu zamiast palca. Używam go często do wyświetlania zdjęć referencyjnych podczas malowania, czy do edytowania fotek i robienia na nich notatek.
Chciałabym jeszcze wspomnieć o telefonie, po wielu latach bycia fanem Xiaomi, ostatni model Redmi Note Pro 10 bardzo mnie zawiódł. Dlatego przesiadłam się na Samsunga s20 FE, który robi bardzo dobre zdjęcia. Co jest powodem wymienia go tutaj, posiadając taki aparat zawsze pod ręką mam możliwość zrobienia zdjęć referencyjnych kiedy tylko chce.

Wydarzenia
Ze względu na ograniczone możliwości odwiedzania wystaw i brania udziału w różnych wydarzeniach, czy szkoleniach w całym kraju, nie mam zbyt wielu ulubieńców w tej kategorii. Jednak chciałabym wspomnieć o warsztatach introligatorskich, na których nauczyłam się jak samemu wykonać szkicownik. Trwały kilka godzin, ale naprawdę było warto. Czas szybko zleciał, a efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania. Stworzyłam piękny szkicownik z papierem do rysowania oraz malowania akwarelami w twardej oprawie. Przyznam się, że do teraz nie odważyłam się go użyć bo mi go szkoda.
Kolejnym wydarzeniem był wernisaż wystawy „Magiczne Ilustracje Miast” mojej koleżanki Ani Strutyńskiej, AneeDove Art w Chorzowie. Wernisaż uświetnił wspaniały akompaniament muzyczny w wykonaniu Miłosza Nosiadka.
Książki
Na liście znalazły się również książki związane z malarstwem i rysunkiem. Pierwsza dotyczy teorii koloru i jej zastosowaniu w różnych technikach malarskich pt. Exploring Color Workshop, Nita Leland W tej książce znajdzie mnóstwo wiedzy popartej przykładami, oraz ćwiczenia, które możecie sami wykonać. Bardzo chętnie i często po nią sięgam, nie tylko w celu nauki, ale także szukając inspiracji, czy pomysłu na rozwiązania kolorystyczne. Jest to pozycja, zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych artystów, interesujących się kolorem.
Następna książka traktuje o kompozycji, Mastering Composition, autorstwa Ian Roberts. Znajdziemy tu ogrom informacji dotyczących planowania kompozycji naszych obrazów. Książka nie ogranicza się do zasady złotego środka, czy trójpodziału. Znajdziemy tu o wiele bardziej wnikliwe podejście autora do tego zagadnienia. Zrozumienie teorii jest łatwiejsze dzięki licznym ilustracjom i reprodukcjom obrazów. Książka polecałabym osobom, które opanowały już podstawy kompozycji i szukają „czegoś” więcej.
Kanał YouTube
Choć śledzę wiele różnych kanałów na YouTube to wyróżnić chciałabym ten, którego odcinka nie pominęłam w tym roku. Jest to kanał TenHoundred, młodego artysty, który podejmuje przeróżne wyzwania artystyczne i stawia sobie coraz to nowe cele. Artysta łączy świetnie zarówno elementy rozrywki, realizacji odcinków na wysokim poziomie, wraz z kreatywnym procesem twórczym. Sam tworzy muzykę towarzyszącą w odcinkach, oraz ma świetne podejście do realizacji umów sponsoringowych. Bardzo przyjemnie ogląda się każdy z odcinków, a ekran nie wylewa się jad, czy samouwielbienie autora.
Film
W zeszłym roku na listę trafiły programy telewizyjne, a w tym chciałabym powiedzieć Wam o dwóch filmach. Pierwszy to „Pan Turner” [Mr. Turner] z 2014 roku. Ta produkcja dla niektórych osób może być ciężka w odbiorze, gdyż nie mamy tu porywającej hollywoodzkiej historii, specjalnie podrasowanej na potrzebny filmu. Film pokazuje fragment życia Williama Turnera, malarza, prekursora impresjonizmu. Oglądając ten film możemy poczuć trud życia w tamtych czasach, i jak niesprawiedliwe potrafi być życie.
Drugim filmem, jest już o wiele łatwiejsza w odbiorze produkcja pt. Wielkie Oczy [Big Eyes], również z 2014 roku. Opowiada ona historię amerykańskiej malarki Margaret Keane. Jeśli nie do końca imponuje Wam malarstwo tej artystki, to film warto zobaczyć tak po prostu zamiast serialu na Netflixie. Co więcej, jeśli nie widzieliście obrazów Margaret to też warto zobaczyć ten film, żeby samemu ocenić, czy dla Was to sztuką, czy może jednak nie.
Podsumowanie
To już wszyscy Ulubieńcy Artystyczni 2021 roku. Może znajdzie się tu coś, co mogło Was zainteresować lub zainspirować. Jestem ciekawa co znalazło się na Waszej liście ulubieńców, lub co Was zawiodło w tym roku.
Korzystając z okazji, chciałabym Wam złożyć życzenia na Nowy Rok. Z całego serca życzę Wam mnóstwa inspiracji, sił do tworzenia, spełnienia marzeń artystycznych. Niech ten rok przyniesie Wam wiele spełnienia twórczego, a także możliwości rozwoju. Dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń!